Do
mojego ślubu jeszcze 8 miesięcy a mnie już we śnie nawiedzają koszmary weselne!
Dzisiaj na ślub przyszło dwa razy więcej osób niż zaprosiliśmy, tydzień temu
gdy wybiła godzina 0 zorientowałam się że przecież nie wysłaliśmy nawet
zaproszeń! A jeszcze wcześniej gdy już wszyscy siedzieli w kościele ja wyglądałam
jak zmokła kura i nie mogłam się ogarnąć. Mimo lekkiego stresu nic nie sprawia
mi tyle przyjemności co buszowanie w necie w poszukiwaniu inspiracji :)
W wyborze kolorów pomogła mi paleta barw firmy Beckers...
Ciągle znajduję coś nowego. Głowa już mi pęka od pomysłów
i sama nie wiem na co się zdecydować. Póki co wybrałam kolor przewodni wesela. Co
prawda zmieniałam go kilka razy. Ten aktualny jest już od miesiąca co uważam za
spory sukces. Oczywiście nie mogłam zdecydować się na jeden konkretny odcień,
więc będzie to taka mieszanka brzoskwini, łososia, mango, moreli...smakowite
kolorki :)
A tutaj trochę inspiracji:
A
czy są tutaj Panny Młode 2014?
Dajcie znać na jakim etapie są Wasze przygotowania!
Dajcie znać na jakim etapie są Wasze przygotowania!
Panną młodą jeszcze nie będę, ale uwielbiam te kolory!
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór, ja zdecydowałam się póki co na miętę i blady róż, ale też się ciągle waham co do pierwszego koloru. Ostatnio podobają mi się różne odcienie niebieskiego!
OdpowiedzUsuń