Codziennie robię tyle zdjęć, że ciężko mi je wszystkie ogarnąć. Gromadzę je na karcie pamięci aż skończy się miejsce i zrzucam wszystkie do jednego folderu. Obiecuję sobie, że je kiedyś przejrzę i posegreguję, ale pojawiają się nowe fotki, następne i następne...Dlatego pomyślałam, że cykl TYGODNIA W ZDJĘCIACH pomoże mi rozwiązać mój problem i raz w tygodniu będę miała motywację, żeby uporządkować zrobione zdjęcia w danym tygodniu, zapisać je na dysku, skasować z karty i zrobić miejsce na nowy tydzień :)
Chyba nie trudno się domyślić jakie miasto odwiedziłam w tym tygodniu? Pachnące piernikami! Moje ulubione to te z czarną porzeczką w środku, oblane białą czekoladą - mniam!
Chyba nie trudno się domyślić jakie miasto odwiedziłam w tym tygodniu? Pachnące piernikami! Moje ulubione to te z czarną porzeczką w środku, oblane białą czekoladą - mniam!
Mimo, że do Świąt jeszcze trochę czasu, ja już słucham "Last Christmas" i suszę plasterki pomarańczy do świątecznych dekoracji ;) Ach, jak pięknie pachnie w całym domu...
Zobaczcie kto zawitał w tym tygodniu do mojego ogródka. Wyszedł spod sterty suchych liści taki zadowolony. Nawet uśmiechnął się do zdjęcia :)
Trochę czasu spędziłam znów nad kwiatami z papieru, które posłużą za dekorację mojej sali weselnej. Nazbierały się już ich trzy kartony. Ale końcowy efekt dopiero w czerwcu!
Sobota minęła bardzo miło na przyszywaniu pięciuset kryształków do mojej weselnej sukni :) Ledwo widzę na oczy. Kryształki śnią mi się po nocach.
A to coś dla relaksu. Zostało mi kilka stron do końca. Jeśli ktoś nie czytał to polecam.
Oto co dzisiaj znalazłam w mojej lodówce...?! hm...
A u Elda cały tydzień wyglądał mniej więcej tak...czyli dzień jak codzień :)
A Wam jak minął tydzień?
kociak najlepszy!! :)
OdpowiedzUsuń